piątek, 25 grudnia 2009

Trening z sensei Krzysztofem Kaczorem

We wtorek 29 grudnia 2009 od godz. 17.45
będziemy mieli możliwość trenować pod kierunkiem sensei Krzysztofa Kaczora (2 dan) - wiceprezesa Śląskiego Okręgowego Związku Karate Tradycyjnego.
Informacje o Krzysztofie Kaczorze na http://klubkeiko.republika.pl

DO TRENINGU ZACHĘCAMY RÓWNIEŻ POCZĄTKUJĄCYCH I ZAAWANSOWANYCH

Hidetaka Nishiyama - strażnik karate tradycyjnego

Hidetaka Nishiyama ur. 10 października 1928 roku w Tokio, zmarły 7 listopada 2008 roku w Los Angeles, nazywany "strażnikiem" karate tradycyjnego. Posiadacz stopnia 10 DAN w karate. Twórca i do chwili śmierci prezydent Międzynarodowej Federacji Karate Tradycyjnego - ITKF z siedzibą w Los Angeles.

Sztuki walki zaczął trenować, tak jak większość japońskich chłopców, w piątym dniu piątego miesiąca piątego roku życia, nazwanego wówczas Dniem Chłopca, a w dzisiejszej Japonii Dniem Dziecka. Zaczął od Kendo i w szesnastym roku życia otrzymał w tej sztuce Budo trzeci dan. W wieku szesnastu lat rozpoczął treningi karate w dojo "Shotokan" Gichina Funakoshi. Gichin Funakoshi w tym czasie miał 74 lata. W 1945 roku Nishiyama wstąpił na Uniwersytet Takushoku, który był znany w Japonii z silnego klubu karate, gdzie wkrótce został kapitanem uniwersyteckiej drużyny karate. Uczestniczył w tym czasie w tworzeniu Ogólnojapońskiego Akademickiego Związku Karate. W 1951 roku ukończył studia ekonomiczne, ale jego prawdziwą pasją pozostało karate.

W 1949 r. H. Nishiyama został członkiem nowo powstałego Japońskiego Związku Karate (Nihon Karate Kyokai), którego statut opracował ojciec Senseia Nishiyamy, z zawodu prawnik. W 1955 r. powstał z inicjatywy mistrza Nakayamy i Nishiyamy "nowy" związek, znany powszechnie dzisiaj jako Japan Karate Association (JKA). Sensei Nishiyama został dyrektorem Departamentu Zagranicznego JKA, który zajmował się szkoleniem i wysyłaniem japońskich instruktorów karate na cały świat. W tym czasie dokonano standaryzacji kata przez najwyższej rangi instruktorów, trzyosobową Komisję Techniczną, w składzie której pracował H. Nishiyama.

Do USA Hidetaka Nishiyama przyjechał po raz pierwszy w 1953 roku wraz z grupą japońskich karateków. Była to pierwsza misja w historii, która przedstawiała karate poza Japonią. Grupa przedstawicieli japońskich sztuk walki, reprezentujących judo, karate i kendo została zaproszona przez Dowództwo Sił Powietrznych USA do przeprowadzenia serii pokazów sztuk walki w 50 bazach amerykańskiego lotnictwa.

W 1960 r. Hidetaka Nishiyama opublikował w kooperacji z Richardem C. Brownem książkę pod tytułem "The art of the 'empty hand' fighting" (Sztuka pustej pięści), która stała się bestsellerem w swojej kategorii w USA. Sensei Nishiyama jest autorem pierwszych metodycznie opracowanych przepisów zawodów sportowych karate, które rozwija do dzisiaj. Po przeprowadzeniu się do Kalifornii w 1961 r. założył All American Karate Federation. W tym samym roku zorganizował pierwsze mistrzostwa USA w karate. W 1965 r. zorganizował pierwszy oficjalny mecz karate USA-Japonia. Sensei Nishiyama jest także jednym z założycieli i autorem nazwy pierwszej międzynarodowej organizacji karate - WUKO (World Union of Karate Organization), z której po rozłamie z powodów politycznych (dopuszczenie do startu na Mistrzostwach Świata w 1972 r. zawodników z RPA, wówczas kraju apartheidu) wyłoniła się IAKF (International American Karate Federation, obecnie ITKF). W 1975 r., już pod szyldem IAKF, zorganizował w Los Angeles I Mistrzostwa Świata w Karate.

W dniu 3 listopada 2000 r. w uznaniu zasług rząd japoński wyróżnił Senseia Hidetakę Nishiyamę za promowanie kultury japońskiej na świecie. Pięćdziesiąt lat chwalebnej działalności Mistrza Nishiyamy zostało osobiście nagrodzone przez Cesarza Japonii podczas specjalnej ceremonii w Pałacu Cesarza w Tokio. Sensei Nishiyama otrzymał "Order of the Sacred Treasure, Gold Rays with Rossette" ("Order Świętego Skarbu, Złotych Promieni z Rozetą"). Pierwszy raz w historii japońskich odznaczeń narodowych wyróżniono karate tradycyjne. Nagroda jest odzwierciedleniem życiowego wkładu Senseia Nishiyamy w rozwój fizycznych, psychicznych i duchowych aspektów karate tradycyjnego.

Hidetaka Nishiyama rokrocznie odwiedzał Polskę, aby prowadzić tu seminaria i przekazywać swoje ogromne doświadczenie. W dniu 14 października 2001 r. w Warszawie podczas pierwszego Pucharu Świata w Karate Tradycyjnym Sensei Nishiyama został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej przyznanym przez prezydenta RP za wybitne zasługi na rzecz rozwoju karate tradycyjnego.

Hidetaka Nishiyama do końca życia pozostawał Przewodniczącym Międzynarodowej Federacji Karate Tradycyjnego - ITKF z siedzibą w Los Angeles. Był koordynatorem karate-do w duchu swojego nauczyciela Gichina Funakoshi, zapoczątkowanego na Uniwersytecie Takushoku, metodycznego i naukowego rozwoju karate tradycyjnego, jak również gorącym zwolennikiem wprowadzenia karate wraz z jego wszystkimi aspektami fizycznymi i moralnymi do grona dyscyplin olimpijskich. Stał się jednym z wiodących autorytetów karate tradycyjnego na świecie.

Sensei Hidetaka Nishyiama był światowej klasy mistrzem karate, legendą, o której słyszeli wszyscy stykający się z tą sztuką walki. Poświęcił swoje życie wartościom budo, na których opiera się sztuka walki karate tradycyjnego. Jako Dyrektor Departamentu Zagranicznego Japan Karate Association, założyciel i Prezydent Japan Karate Association International of America oraz Prezydent Międzynarodowej Federacji Karate Tradycyjnego wywarł olbrzymi wpływ na współczesne karate tradycyjne.

Sensei Nishiyama mocno wierzył w to, że sztuka karate tradycyjnego jest ścieżką indywidualnego rozwoju. Dzieci, dorośli i osoby starsze dzięki stosowaniu zasad karate tradycyjnego mogą osiągnąć swój najwyższy potencjał poprzez rozwój umysłu, ciała i ducha. W ostatnich latach swojego życia stworzył system treningowy oparty na zasadach budo, który przeznaczony jest do wykorzystania przez wszystkie style i odmiany karate.

To właśnie Sensei Nishiyama "żywa legenda karate" potrafił wznieść się ponad mało znaczące podziały stylowe i najlepiej realizował w praktyce podstawową zasadę swojego nauczyciela, który zwykł mówić "Karate jest tylko jedno".

Myśli i sentencje H. Nishiyamy:

- Karate tradycyjne skupia się na rozwijaniu ludzkiego charakteru do takiego poziomu, że zwycięstwo nad przeciwnikiem jest osiągane bez użycia przemocy.

- Poprzez karate tradycyjne człowiek zyskuje środki do poszerzenia i pogłębienia swych zdolności fizycznych i umysłowych. Dzięki ciągłemu poszukiwaniu doskonałości technicznej następuje wszechstronny rozwój możliwości jednostki ludzkiej. Podczas gdy osiąganie kolejnych szczebli w hierarchii sportowej jest sprawą wyłącznie doskonalenia techniki, poszukiwania karate tradycyjnego nie napotykają na drodze swego rozwoju żadnych ograniczeń. Jedyne istniejące granice to zdolność człowieka do poszerzania sfery swych możliwości oraz potencjał w dążeniu do nowych osiągnięć, a i te należy ustawicznie próbować przekraczać.

- Małe pieski przeważnie dużo szczekają.

- Obecnie w nauczaniu karate przywiązuje się większą wagę do szczegółów. Kiedy zacząłem treningi u Sensei Funakoshi, nie przywiązywano wagi do szczegółów, tak jak to ma miejsce w dzisiejszym karate. Sensei Funakoshi nie wyjaśniał szczegółów, wydawał komendy takie jak "Shuto uke" lub "Zenkutsu Dachi", a każdy musiał samodzielnie odkrywać szczegóły.

- Karate sportowe oceniam pozytywnie, ale nie rozumiem jaki jest jego cel. Rozumiem cel karate tradycyjnego. Jest nim właściwe wyczucie czasu i wykonanie odpowiednich technik w ramach podstawowego celu jakim jest samoobrona. Należy pamiętać, że w karate tylko 5% trenujących chce brać udział w zawodach, pozostałe 95% dołącza do grona ćwiczących z uwagi na inne korzyści jakie daje karate. Te korzyści to: kondycja, samoobrona, doskonalenie charakteru, filozofia oraz psychologia i wiele innych dodatnich stron.

Aby wykonać wysokiej jakości kata potrzebne są:
1. Całkowita dynamika ciała i przestrzeganie zasad dynamiki ciała.
2. Właściwe techniki - oznacza to, że ćwiczący rozumie zastosowanie każdego ruchu.
3. Dobra moc i skupienie.
4. Przejście i przemieszczenie, ciągłość i tempo dostosowane do aplikacji.
5. Przywiązanie wagi do drobnych szczegółów, takich jak mały palec lub zgięcie nadgarstka.
6. Całkowite wrażenie uzyskiwane podczas obserwacji ducha ćwiczącego, gdy wykonuje on kata.

Pobrano z www.jodan.pl

niedziela, 13 grudnia 2009

Turniej Śląskiej Ligi Karate Tradycyjnego

W dniu 12 grudnia 2009 roku w Koszęcinie odbył się ostatni w tym roku turniej Śląskiej Ligi. Startowali w nim zawodnicy wszystkich śląskich klubów zrzeszonych w Śląskim Okręgowym Związku Karate Tradycyjnego tj. Częstochowa, Koszęcin, Czechowice-Dziedzice, Bytom, Katowice, Rycerka, Czeladź, Ogrodzieniec, Wielowieś, Chorzów oraz Skoczowski Klub Karate Shotokan - oficjalnie przyjęty do Śląskiego OZKT podczas turnieju. Wszyscy zawodnicy ze Skoczowa walczyli w konkurencjach kata i kumite i w wyniku rywalizacji zdobyli następujące pozycje:



Dzieci (-2001)
3 m. kata - Wiktoria Skarwecka
3 m. kumite - Wiktoria Skarwecka

Seniorki
3 m. kata - Barbara Janos

Seniorzy

3 m. kata - Tomasz Bochenek
3 m. kumite - Bartłomiej Franek

Pozostali zawodnicy Kasia Pasterny, Dominika Dańska, Maciej Śmieja, Krzysztof Sornat i Jakub Sławiński uplasowali się na niższych pozycjach niemniej walczyli jak lwy.

Wszystkim gratulujemy!
OSS!






środa, 9 grudnia 2009

4 turniej ligowy Śląskiej Ligi Karate Tradycyjnego

Liga Karate Tradycyjnego 2009

Wyjazd na zawody
sobota - 12 grudnia godz. 9.00
Zbiórka pod basenem Delfin.
Turniej rozpoczyna się o godz. 12.00
w Gimnazjum nr 1 w Koszęcinie ul. Sobieskiego 7

Co trzeba zabrać:
- karate-gi + obi
- legitymację szkolną lub dowód osobisty
- naładowany telefon komórkowy lub karteczkę z numerem do rodziców.

koszty:
- składka na paliwo (ok. 20 zł)

Szczegóły w piątek na treningu.
Oss!